Darmowe ogłoszenia lokalne - sprzedaj, kup, zaoferuj usługi.....     Darmowe ogłoszenia lokalne - sprzedaj, kup, zaoferuj usługi.....     Darmowe ogłoszenia lokalne - sprzedaj, kup, zaoferuj usługi.....     Darmowe ogłoszenia lokalne - sprzedaj, kup, zaoferuj usługi.....     Darmowe ogłoszenia lokalne - sprzedaj, kup, zaoferuj usługi.....

Różan rok 1939-2006 Tajne nauczanie

  Te dwie daty dzieli 67 lat, to przeszło trzy pokolenia, trzy pokolenia rozdzielające dwa ważne wydarzenia, jakim było tajne nauczanie. Rozpoczęło się ono omal po zakończeniu działań wojennych, na przełomie września i października 1939 roku i praktycznie zakończyło się w pierwszych dniach września 1944 roku wraz z nadciągającym frontem przy pomruku salw artyleryjskich dochodzących od wschodu. Scenerię dopełniały wielokilometrowe kolumny ukraińskich tieleżek z końmi zaprzężonymi w dugi, a które były pełne dzieci i ludzi starych. Powoziły ukraińskie kobiety a konwoje stanowiły oddziały SS Galitzien na koniach z pistoletami Schmeisser na piersiach. Taka sceneria towarzyszyła ostatnim lekcjom tajnego nauczania w Różanie.
Przez wiele lat często myślałem o uczniach, moich kolegach z tego okresu, ale jeszcze częściej o nauczycielkach i nauczycielach, którzy podjęli trud nauczania młodzieży, mimo tak niebezpiecznych dla nich i ich rodzin warunków okupacyjnych. Dochodziły do mnie co prawda wieści, że ten i ówdzie odchodzący na emeryturę nauczyciel wspomniany był jako uczestnik tajnego nauczania. Wiadomo, że tajne nauczanie na ziemiach Polski było organizowane przez TON (Tajną Organizację Nauczycielską), wspomagane i otaczane opieką przez Rząd Polski na Uchodźstwie, zaś Armia Krajowa opiekowała się rodzinami nauczycieli represjonowanych przez okupanta. To właśnie nie sprzyjało przez wiele powojennych lat właściwemu osądowi i uznaniu tych patriotycznych postaw naszych okupacyjnych nauczycieli.
Przyszedł wreszcie rok 1989 i nastąpiła radykalna zmiana. W Różanie pozostała tylko jedna z nauczycielek tajnego nauczania Pani Mieczysława Kaczyńska – Załęska, z którą byłem w stałym kontakcie. Po licznych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że najwyższy czas, aby dla przyszłych pokoleń młodzieży różańskiej zachować pamięć o tych odważnych, dzielnych i pełnych patriotyzmu nauczycielach. Uznałem także, że najlepiej będzie, jeżeli wymienieni będą oni z nazwiska, aby także ich rodziny mogły swoim wnukom, ba nawet już prawnukom, przekazać nie tylko słowem, ale także w upublicznionej formie nazwiska. A zatem - najlepiej tablica z odpowiednim hasłem, a także emblematami takimi jak Godło Państwa, znak Polski Podziemnej, symbol oświaty. Jako miejsce umieszczenia tablicy brałem pod uwagę jedną ze szkół w Różanie, Ośrodek Kultury oraz najbardziej odpowiednie kościół pw. Św. Anny. Jest wiele przesłanek, że miejsce to jest najbardziej odpowiednie, bowiem będzie to już piąta tablica w różańskim kościele, nadając mu coraz większe znaczenie jako miejsce Pamięci Narodowej. Daje to młodzieży uczestniczącej w uroczystościach religijnych możliwość zetknięcia się z patriotycznymi postawami różańskich nauczycieli, osobom zamieszkałym, a także odwiedzających Różan, umożliwia zapoznanie się z tą cząstką wielowiekowej tradycji miasta.
Rozpocząłem od napisania, zamieszczonego w nr 3/5 z 2005 roku Świerszcza Różańskiego wspomnienia pt. „Różan rok 1939-1944 Tajne Nauczanie”, gdzie wymieniłem znanych mi nauczycieli z opisem warunków w jakich podjęli się kontynuowania ich pracy zawodowej. Apelowałem o odezwanie się uczniów, a także rodzin nauczycieli. Niestety, nie uzyskałem odzewu, na jaki liczyłem. Zatem w dalszym ciągu pozostawałem sam ze swoimi przemyśleniami i problemami. Rozpocząłem rozmowy z ks.kan. Ryszardem Kłosińskim od 2002 roku proboszczem i dziekanem różańskim, a także z p. mgr inż. Jerzym Parcińskim burmistrzem miasta i gminy Różan. Dzięki ich życzliwości wykonanie tablicy uległo przyśpieszeniu. Treść tablicy nasuwała się sama. Jak najmniej słów – jak najwięcej treści. Zacząłem od ustalenia głównego hasła. Przejrzałem naszą literaturę – szczególnie romantyczną: Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego, Norwida, naszych myślicieli Frycza-Modrzewskiego,  Staszica; pisarzy Prusa, Reymonta, Sienkiewicza, Żeromskiego – niestety, co celniejsze ich myśli okazały się zbyt wyeksploatowane, inne nie przemawiały do stanu faktycznego i mojej wyobraźni. Sięgnąłem zatem do klasyki antycznej i zawołanie pochodzące ze starożytnej Grecji, a upowszechnione przez Rzymian. Uznałem je za najlepsze i to właśnie MACTE ANIMO (wspaniali duchem) znalazło się na różańskiej tablicy. Chciałbym dodać, że obejrzałem wiele tablic pamiątkowych, aby mieć pogląd, komu, jakim zdarzeniom są poświęcone, a także, jaką formę mają podpisy na tablicach. Tablicę, której treść, formę i pozostałe elementy ustaliłem z wykonawcą, wykonano w firmie p. Haliny Lewczyńskiej w Warszawie. Gotową tablicę przywiozłem w dniu 23 maja do Różana, gdzie została zamontowana na filarze następnym za tablicą poświęconą mojemu ojcu Komendantowi Obwodu Makowskiego Armii Krajowej oraz członków komendy, którzy zostali aresztowani 4 lutego 1944 roku przez Gestapo i zamordowani w Mauthaussen. Tablica ta została umieszczona w 1956 roku i poświęcona przez ówczesnego proboszcza ks. Stanisława Puchaczewskiego. Pozostałe trzy tablice poświęcone walkom o Różan w 1939 roku oraz pamięci p. Feliksa Filipiaka zostały umieszczone i poświęcone przez ks. kan. Pawła Orłowskiego dziekana i proboszcza w Różanie. Tablicę zamontował p. Andrzej Werbanowski - miejscowy mistrz kamieniarski. Wszystkie wydatki zostały pokryte przez Urząd Miasta i gminy Różan, dzięki życzliwości Rady Miasta i p. Burmistrza, który wspierał mnie we wszystkich staraniach. Tablicę odsłoniła ostatnia z żyjących nauczycieli tajnego nauczania w Różanie p. Mieczysława Kaczyńska – Załęska, por. Armii Krajowej. W uroczystościach wzięli udział uczniowie, a także rodziny nauczycieli, których nazwiska umieszczone zostały na tejże tablicy. Byli także przedstawiciele nauczycieli i uczniów różańskich szkół wraz ze swoimi sztandarami, stanowiąc godną oprawę tej patriotycznej uroczystości, a także przedstawiciele Rady Miasta oraz Urzędu Miasta i Gminy Różan. Podziękowałem im w krótkich słowach po odsłonięciu tablicy. Także słowa wdzięczności w imieniu uczniów i rodzin nauczycieli tajnego nauczanie w Różanie, kieruję na ręce Wielebnego ks. kanonika Proboszcza i Dziekana Różańskiego. Kościół Parafialny w Różanie, z którym od pokoleń nasze rodziny były związane – od 4-ch lat pięknieje omal z tygodnia na tydzień. Malowanie, oświetlenie, ambona i inne elementy nabierają szlachetności i piękna, a także wykonane ostatnio ogrodzenie.
Poświęcenie tablicy w dniu 30 maja 2006 roku przez IEks.ks.dr Stanisława Stefanka (S.Chr.) Biskupa Ordynariusza Łomżyńskiego zamyka definitywnie historię tajnego nauczania w latach okupacji niemieckiej w Różanie.
W czasie spotkania w urzędzie miasta i gminy Różan jeden z synów naszych okupacyjnych nauczycielek powiedział: Przeżyłem dzisiaj jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu”. Dla takiej jednej oceny warto było poświęcić starania oraz znieść, na szczęście nieliczne, posądzenia i uszczypliwe uwagi.
Tablica jest w różańskim kościele i najważniejsze, że wysiłek naszych okupacyjnych nauczycieli pozostanie w pamięci przyszłych pokoleń.
 
  Jan M. Żytowiecki
 
 
PS. Pozwolę sobie na jedną własną dygresję. Odsłonięcie i poświęcenie tablicy odbyło się w czasie bierzmowania różańskiej młodzieży. Był to dla mnie także ważny moment, bowiem przed wielu laty w 1946 roku w otwockim Gimnazjum i Liceum, którego byłem uczniem – sakramentu bierzmowania udzielił nam IE ks. Kardynał August Hlond Metropolita Gnieźnieńsko – Warszawski, wizytując otwocki kościół. W uroczystościach, my jako uczniowie miejscowej szkoły, braliśmy czynny udział.

Fot. J.Kruszewska

Pogoda w Różanie

MONITORING JAKOŚCI POWIETRZA NA TERENIE GMINY RÓŻAN