Tadeusz Różewicz
***
od kiedy ten "mały"
papież
uśmiechnął się do mnie
świat stał się odrobinę lepszy
mój Boże! Jak On się nazywał
Luciano
albo Luciani
no tak
Albino Luciani
On był jak dziecko
pytał
co się stało
w banku
Ambrosiano
kiedy ten mały papież
uśmiechnął się do świata
obrazili się
na niego "dorośli"
to Jego pytały dzieci
czy mogą do Pana Boga
mówić
tatusiu i mamusiu
powiedział
tak tak
możecie
może Bóg ma w sobie
więcej z Matki niż z Ojca
(tu się skrzywił kardynał B.)
Naiwny jak dziecko
choć mądry jak sowa
chciał poznać
tajemnice banków kont
prania brudnych pieniędzy
umarł na zawał serca
wyjęto mu z ręki jakieś papiery
włożono książeczkę o Naśladowaniu
Jezusa
naśladował go dobrze
chciał wygnać handlarzy z świątyni
zostały po nim stare pantofle
okulary i uśmiech
który rozjaśnia
nasze dno
(2001 r.-2002 r.)
Nadesłał E.